PROPONOWANA TERMINOLOGIA
Taką proponuję terminologię, sądzę bowiem, że mówiąc o wartościach moralnych ma się pospolicie na myśli te swoiste jakości ocenianych zamierzeń, czynów etc., które je charakteryzują właśnie jako godne szacunku lub godne pogardy. To nie znaczy po prostu „szanowane” lub „pogardzane”, gdyż można się mylić w ocenach i szanować faktycznie coś godnego pogardy lub gardzić faktycznie czymś godnym szacunku. Godne szacunku, czyli czcigodne, jest to, co zasługuje na szacunek, godne pogardy, czyli haniebne, jest to, co zasługuje na pogardę. Jeśli tak, to w następujący sposób możemy ująć zadania, które sobie stawiamy: wypadnie nam zdać sobie sprawę z tego, co jest czcigodne, a co haniebne.